Morświn też odwiedził stolicę
– Warszawa chce, powinna i wspiera działania mające na celu ochronę przyrody – mówił Włodzimierz Paszyński, zastępca prezydent m.st. Warszawy. – Stolica, mimo że oddalona od morza, ma z nim wiele wspólnego – wystarczy tylko spojrzeć na herb naszego miasta i widniejącą tam syrenkę. Stolica aktywnie będzie wspierać działania mające na celu ochronę morświnów. Dlatego też, podobnie jak w latach minionych, aktywnie włączymy się w akcję „Godziny dla ziemi”, do czego zachęcam też wszystkich mieszkańców.
W Morzu Bałtyckim żyje zaledwie około 450 morświnów, aby je chronić powstał krajowy program ochrony tego gatunku. Program został opracowany przez szerokie grono ekspertów zajmujących się bałtyckim morświnem i ochroną Morza Bałtyckiego. Zawarte w dokumencie rozwiązania były wynikiem długich konsultacji społecznych, których celem było uzgodnienie akceptowalnych dla wszystkich stron działań z jednej strony skutecznie chroniących te ssaki, z drugiej natomiast niegodzących w interesy grup czerpiących korzyści z morza i jego zasobów.
– Warszawiacy często jako miejsca swoich letnich wycieczek wybierają właśnie Bałtyk. Teraz, poza sezonem, mogą przyczynić się do ochrony jego mieszkańców. Wystarczy wejść na stronę i podpisać się pod apelem – mówił Wojciech Andrearczyk, wolontariusz Błękitnego Patrolu WWF.
Każdy może wesprzeć ochronę morświnów i włączyć się w akcję „Godzina dla ziemi” trzeba jedynie wejść na stronę www.godzinadlaziemi.pl
Ambasadorem akcji „Godzina dla morświna” jest między innymi aktor Marcin Dobrociński, który zdecydował się adoptować jednego z nich.
Morświn jest jedynym waleniem, krewnym delfina żyjącym stale w Bałtyku, najczęściej można go spotkać w wodach przybrzeżnych i okolicach zatok. Morświny są jednymi z najmniejszych waleni - osiągają około 1,7 metra długości. Niewielkie rozmiary morświna uniemożliwiają mu gromadzenia zapasów zdolnych zabezpieczyć jego duże zapotrzebowania energetyczne. Dlatego morświny muszą często polować, a miejsca ich występowania są ściśle związane z dostępnością do ich pokarmu. Morświny żywią się niewielkimi rybami – szprotami, śledziami, ale w ich diecie znajdują się również kryjące się przy dnie babki i inne gatunki ryb.