Polski dryf. Sprawozdanie KE - Polska 2015

Autor: źródło-www.solidarnosc.org.pl 2015-03-22 09:22:21
Bez transformacji, z obecnej gospodarki nisko kosztowej, pracochłonnej i zatrudniającej nisko wykwalifikowaną siłę roboczą w gospodarkę opartą na innowacjach, Polska skazana jest na marazm. Taki model gospodarki to dryf, który od czasu do czasu napotyka korzystne prądy, ale nie dąży do żadnego celu. Komisja Europejska przedstawiła sprawozdanie, które w czerwcu posłuży do sformułowania nowych zaleceń w ramach realizacji strategii Europa 2020. Jego część dotycząca rynku pracy jest dla Polski porażająca.
Wzrost gospodarczy ostatnich 25 lat nie przełożył się na inwestycje. Nasze przedsiębiorstwa świetnie zarabiają dzięki coraz niższym kosztom pracy i imponującemu wzrostowi wydajności. Polskie firmy wyspecjalizowały się w prostej produkcji, do której zatrudnia się tanią i przeważnie nisko wykwalifikowaną siłę roboczą. Niestety – ten wzrost nie przekładała się na inwestycje bo nie ma takiej potrzeby. Mało jest firm innowacyjnych, mało wybitnych osiągnięć naukowych, mało jest patentów. Aby to zmienić – zdaniem autorów – „państwo powinno zwiększyć swoje zdolności innowacyjne”.

Taki model gospodarki ma swoje skutki dla rynku pracy. Pomimo stałego wzrostu zatrudnienia zmaga się z szeregiem – jak to ujęto – „słabości strukturalnych”. Zdaniem autorów raportu są to: segmentacja rynku pracy, niekorzystne zmiany demograficzne, niskie uczestnictwo pewnych grup w rynku pracy, oraz niski poziom mobilności geograficznej i zawodowej. Co powoduje segmentację? Powszechne stosowanie umów cywilnoprawnych i wysoki klin podatkowy w przypadku pracowników o niskich kwalifikacjach. Mamy też najwyższy w Unii odsetek osób zatrudnionych na czas określony. Tylko 20 proc. z nich przechodzi do stałego zatrudnienia. Tymczasem różnica w dochodach pomiędzy zatrudnionymi na czas określony i nieokreślony jest najwyższa w UE i wynosi 36, 8 proc. Taka forma zatrudnienia - jak czytamy w raporcie - sprzyja ukierunkowaniu na produkty i usługi o niskim i średnim stopniu zaawansowania technologicznego, pracochłonne i wymagające niskich kwalifikacji. W średnim i długim terminie nie jest to źródło trwałego wzrostu gospodarczego. Unijni urzędnicy nie pozostawiają złudzeń - w ostatnich latach upowszechniło się zawieranie umów cywilnoprawnych. Ich częste stosowanie jeszcze bardziej pogarsza jakość zatrudnienia, szczególnie wśród osób młodych.

Raport wskazuje, że w Polsce rośnie stopa bezrobocia długotrwałego. Obecnie to 42, 5 proc. wszystkich bezrobotnych i w ostatnich 7 latach ich liczba wzrosła o ok. 30 proc. Publiczne służby zatrudnienia nie radzą sobie z tym problemem. Problemem jest też niski udział kobiet na rynku pracy, głównie z powodu niskiej dostępności żłobków i przedszkoli.

Jeśli chodzi o politykę społeczną to Polska ma jedne z najniższych wydatków na zabezpieczenie społeczne. W relacji do PKB to 18, 1 proc., podczas gdy średnia unijna to aż 29, 5 proc. Znacznie niższy jest też wpływ transferów socjalnych na ograniczenie ubóstwa, który również jest o ponad 10 proc. gorszy od średniej unijnej. Co szczególnie groźne, rośnie wskaźnik zagrożenia ubóstwem wśród dzieci, a jednocześnie nakłady na ten cel są najniższe w UE i wynoszą zaledwie 0, 8 proc. PKB. Bardzo niski jest również zasięg i kwota zasiłków dla bezrobotnych. Pomimo podniesieniu progów dochodowych uprawniających do świadczeń, świadczenia są nadal niskie. Nie ma też kompleksowej reformy systemu zabezpieczenia społecznego.

Dokument roboczy „Sprawozdanie krajowe – Polska 2015” stworzony w ramach Semestru Europejskiego 2015, który jest elementem realizacji strategii Europa 2020 ma charakter informacyjny i nie stanowi oficjalnego stanowiska Komisji Europejskiej, ale jest punktem wyjścia do sformułowania projektu nowych zaleceń dla Polski, które zostaną opracowane w czerwcu br. Więcej w najnowszym Tygodniku Solidarność.

© 2018 Super-Polska.pl stat4u