AF-Jak ocenia pan wynik wyborów prezydenckich w powiecie wejherowskim?

WR - Wynik był zróżnicowany. Na terenach wiejskich Andrzej Duda zwyciężył bądź zremisował a w miastach zdecydowanie wygrał Bronisław Komorowski. Najlepszy wynik urzędujący prezydent uzyskał w gminie Choczewo bo aż 66% a wśród miast w Redzie gdzie otrzymał 63%. Z kolei Andrzej Duda wygrał w gminie Linia – 60% i w Luzinie 55,5%. Średni wynik w powiecie wejherowski wyniósł 57 do 43 % dla urzędującego prezydenta. Chciałbym podkreślić, że gorszy wynik Andrzeja Dudy wynika min. z tego ,że zarówno całe województwo pomorskie jak i tzw. Małe Trójmiasto jest silnym zapleczem rządzącej Platformy Obywatelskiej a niektóre miasta to wręcz mateczniki tej partii. Ale mam nadzieję że będzie się to zmieniać.

AF-Jakie działania podejmował wejherowski PiS w kampanii wyborczej?

WR - Swoją pracę zaczęliśmy długo przed wyborami. Zebraliśmy ponad 5,5 tys. podpisów popierających kandydaturę Andrzeja Dudy. Prowadziliśmy intensywną politykę informacyjną poprzez wywieszanie plakatów i banerów, a także rozdawaliśmy ulotki i gazety. Pracowało przy tym blisko 100 osób i byliśmy widoczni zarówno na ulicach miast jak i na terenach wiejskich. Dużym wydarzeniem był przyjazd Andrzeja Dudy do Wejherowa gdzie w serdecznej atmosferze witało go kilkaset osób. Wysłaliśmy też silną reprezentację naszych ludzi na spotkanie z obecnym Prezydentem do Chojnic.

AF-Czy po wygranych wyborach widoczny jest wzrost sympatii do PiS-u?

WR - Tak! Można to było odczuć już przed wyborami. Mieszkańcy powiatu wejherowskiego, chętnie odbierali wręczane im gazety czy też ulotki. Wywieszali banery wyborcze na swoich balkonach i ogrodzeniach posesji. Chętnie też podpisywali się na listach poparcia naszego kandydata na urząd prezydenta. A entuzjazm mieszkańców na wejherowskim rynku mówił sam za siebie. Po tym jak Andrzej Duda został Prezydentem Polski daje się zauważyć wśród ludzi wzrost optymizmu i wiary, że zwykli obywatele wbrew celebrytom i całej machinie propagandy rządowej mogą wpływać na naszą rzeczywistość. Dotyczy to szczególnie ludzi młodych którzy nie mają zbyt dobrych perspektyw w naszym kraju. Trzeba też zaznaczyć, że w Polsce dokonała się zmiana pokoleniowa. Andrzej Duda to przecież 43 letni , młody polityk któremu w kampanii pomagało sporo 20 i 30 latków. Właśnie ta młodość, ten zapał i dynamika pozwoliły wygrać z tak doświadczonym i przebiegłym politykiem jakim jest niewątpliwie Bronisław Komorowski.

AF- Jak wyglądają przygotowania do wyborów sejmowych?

WR- Obecnie przygotowujemy się do kongresu na którym PiS przedstawi program dla Polski- zarówno społeczny jak i gospodarczy. Po kongresie zabieramy się do ciężkiej pracy tak aby uzyskać w nadchodzących wyborach jak najlepszy wynik.

AF-Co sądzi Pan o ewentualnej współpracy PiS-u z ugrupowaniem Pawła Kukiza?

WR- Wynik Kukiza to niewątpliwie duża niespodzianka dla wszystkich. Ale patrząc z perspektywy tego co dzieje się w naszym kraju tzn. ciągłych i niewyjaśnionych afer jak chociażby taśmowej, brak stabilizacji i pracy dla młodych ludzi, niskie zarobki, umowy śmieciowe itd...to taki wynik nie dziwi. W naszej rzeczywistości młodzi mieli prawo do buntu ale nie tylko oni. Pozostali którzy pomimo ciężkiej pracy ledwo wiążą koniec z końcem, też! Muszę przyznać, że dobrze nam się układała współpraca z Ruchem Kontroli Wyborów w którym działało sporo zwolenników Pawła Kukiza. Liczę też, że w nadchodzącej kampani nasza współpraca na rzecz uczciwych wyborów będzie kontynuowana.