Wspólny wniosek "S" i PiS do Prezydenta RP
Beata Szydło, wiceprezes PiS zapowiedziała, że dokument trafi do Prezydenta RP w środę. Dodane pytania dotyczą wieku emerytalnego, obowiązku szkolnego sześciolatków oraz prywatyzacji Lasów Państwowych. - Te inicjatywy referendalne były podjęte przez obywateli i zostały odrzucone przez obecnie rządzący w Polsce układ - tłumaczyła Szydło. Wyjaśniła, że skoro miliony podpisów zostały wyrzucone do kosza, a referendum i tak jest organizowane, to prezydent może poszerzyć zakres pytań. Podziękowała Piotrowi Dudzie za spotkanie i poinformowała, że wspólnie podpisany wniosek referendalny jutro zostanie złożony na ręce prezydenta Komorowskiego.
Wiceprezes PiS podkreśliła, że zaproponowane przez prezydenta referendum będzie kosztowało ok. 100 mln zł. - Dlatego proponujemy, żeby za jednym razem zapytać o inne bardzo ważne dla Polaków kwestie - wyjaśniła.
– To dla mnie ważne spotkanie, bo od 2012 roku toczymy batalię o niepodwyższanie wieku emerytalnego – mówił Piotr Duda Duda. Przypominał, że pod wnioskiem "Solidarności" o przeprowadzenie referendum w sprawie wieku emerytalnego podpisało się 3,5 mln obywateli. Ponieważ Sejm odrzucił wniosek, Duda zwrócił się do prezydenta Komorowskiego z prośbą o przeprowadzenie głosowania, ale ten nie chciał rozmawiać i podpisał nową ustawę, ponieważ był "prezydentem partyjnym". - Dlatego umowa programowa podpisana jeszcze z kandydatem na prezydenta Andrzejem Dudą była dla nas tak ważna – mówił szef Związku.
- Najlepszą formą dialogu ze społeczeństwem jest referendum - podkreślał Piotr Duda - Nie ma lepszego porozumienia z obywatelami. Tym bardziej, że ta akurat sprawa dotyczy 16 mln Polaków ubezpieczonych w naszym kraju.