Transatlantyk 2015 za nami

Autor: www.poznan.pl 2015-08-15 20:11:27
Transatlantyk 2015 zakończył rejs. Dokąd popłynie dalej? Na razie nie wiadomo. Faktem jest, że jak co roku przyciągnął tłumy miłośników kina, których nie odstraszyły nawet rekordowe - w porównaniu z poprzednimi edycjami festiwalu - upały. W kilkuset wydarzeniach festiwalowych uczestniczyło łącznie około 65 tysięcy widzów.

Największymi filmowymi hitami piątej jubileuszowej edycji festiwalu były nagrodzony na Berlinale obraz "45 lat", laureat Złotej Palmy w Cannes "Dheepan" oraz szpiegowska komedia Guya Ritchiego "Kryptomin U.N.C.L.E". Każdy seans gromadził na widowni około 500 osób. Przy wypełnionych po brzegi salach kinowych odbywały się też projekcje dokumentów "Amy"czy "Perłowego ludzika". Publiczność za najlepszy film festiwalu uznała "Slow West" Johna Macleana. Nagrodę publiczności Transatlantyk Audience Award reżyser odebrał osobiście podczas Gali Zamknięcia festiwalu. Nie mniejszym powodzeniem cieszyły się spotkania z festiwalowymi gośćmi, muzykami, reżyserami, dziennikarzami i aktorami, m.in. gwiazdą Matrixa i "Memento" Joe Pantoliano.

- Przez ostatnie 7 dni bawiłem się na Silent Disco, uczestniczyłem w warsztatach scenopisarstwa i wysłuchałem światowej klasy symfonii. I jeszcze Kino Łóżkowe w trakcie burzy! A wszystko w tak pięknym mieście - mówił Joe Pantoliano - Cieszę się, że mogłem tu być, bo Transatlantyk naprawdę inspiruje! I to zarówno weteranów kina, jak i młodych twórców.

Wśród najpopularniejszych sekcji znalazły się już tradycyjnie: Mobline Kino Skody, Kino Łóżkowe oraz Kino Kulinarne. Przez dwa tygodnie przez Łóżkotekę przewinęło się 8000 widzów!

- Transatlantyk to festiwal idei - powiedział Jan A.P. Kaczmarek, twórca i dyrektor festiwalu - To wydarzenie zawsze było i będzie wspaniałym spotkaniem znakomitej publiczności z bardzo twórczymi ludźmi. To podróż samotnego umysłu w świat wspólnego przeżywania, inspirującej debaty i twórczej energii.

Finałowym wydarzeniem festiwalu była piątkowa Gala Zamknięcia w Auli UAM, podczas której nagrody w dwóch konkursach kompozytorskich odebrali muzycy z całego świata. Pierwsze miejsce w konkursie Transatlantyk Instant Composition Contest zajęła Aleksandra Chmielewska - laureatka otrzymała nagrodę Transatlantyk Instant Composer w wysokości 15 000 zł. Za nią na podium uplasowali się Jacek Kita i Bartosz Kalicki, a nagrody honorowe otrzymali Jacek Cichocki i Brazylijczyk Tomaz Vital. Z kolei zwycięzcą nagrody Transatlantyk Young Composer Award w konkursie Transatlantyk Film Music Competition został Włoch Andrea Grant. Laureat otrzymał 20 000 zł. Drugie miejsce zajął Niemiec Bartosch McCarthy, trzecie - pochodzący ze Stanów Zjednoczonych Leeran Raphaely oraz Polak Paweł Litwińczyk.

Festiwalowa publiczność nie dowiedziała się natomiast, kto otrzymał w tym roku nagrodę Glocal Hero Award. Wyróżnienie, jak zapewnił Jan A.P. Kaczmarek, zostało przyznane, jednak w związku z tym, że laureat po odbiór nie mógł stawić się osobiście, nie zostało wręczone.

To czego jeszcze zabrakło, to jasna deklaracja co do przyszłości festiwalu. Nadal nie wiadomo, czy w przyszłym roku Transatlantyk znów zacumuje w Poznaniu, czy odpłynie do Łodzi.

© 2018 Super-Polska.pl stat4u