"Jesteśmy potrzebni całemu społeczeństwu"

Autor: www.solidarnosc.org.pl 2015-09-03 08:47:59
Spotykamy się by podziękować wszystkim bezimiennym bohaterom, którzy nie bacząc na represje postanowili zmienić rzeczywistość - mówił Piotr Duda, szef Związku podczas spotkania z prezydentem Andrzejem Dudą w rocznicę powstania NSZZ "Solidarność" w sali BHP. - Spotykamy się tutaj gdzie unosi się duch „Solidarności”.

W spotkaniu brali udział sygnatariusze Porozumień Sierpniowych: m.in. Andrzej Gwiazda, Andrzej Kołodziej, Tadeusz Fiszbach. Obecni byli też dwaj przewodniczący NSZZ „S” Marian Krzaklewski i Janusz Śniadek

- Powracamy myślami do historii. To co stało się w Gdańsku, w Szczecinie, w Jastrzębiu, w Katowicach było dopełnieniem tego, co tworzyło się w naszej Ojczyźnie od lipca 1980 roku w Lublinie, Świdniku. Bo stamtąd ruszyła lawina. Ale ta lawina faktycznie rozpoczęła się już w 1956 roku w Poznaniu. To zostało w 1980 roku spięte w klamrę. Marzenia zostały spisane na tablicach. Te postulaty miały był zrealizowane – mówił Piotr Duda, a mówiąc o kosztach transformacji ustrojowej z 1989 roku stwierdził: - Są tutaj w Sali BHP sztandary „Solidarności” zakładów, których już nie ma, jak mój zakład Huta Gliwice. Nasza Sala to jest miejsce historycznym, a także miejsce, w którym wiszą te sztandary… I jest nam smutno, że w okresie transformacji zlikwidowano tyle miejsc pracy, tyle zakładów. Ci, którzy przyczynili się do upadku komunizmu: stoczniowcy, górnicy hutnicy, kolejarze, ponieśli największe konsekwencje transformacji. Nie zamierzamy chować sztandarów, wręcz przeciwnie. Mamy trzymać je wysoko – dodał przewodniczący KK.

Mówiąc o postulatach sierpniowych, wyjaśniał: - Te postulaty to nie był starszak na komunistów. Te postulaty miały być w programie pierwszego rządu. Tak się niestety nie stało. Dlatego jest najwyższy czas, aby na kolejną okrągłą rocznicę powstania NSZZ „Solidarność” mój następca powiedział, że te postulaty zostały zrealizowane. Większość postulatów miało podłoże socjalno-społeczne. Mówimy, że żyjemy w wolnym kraju. Ale wolność nie ma tylko wymiaru ustrojowego. Wolność ma także wymiar społeczno-socjalny. Pracownikowi, pozbawiając go prawa do ubezpieczenia społecznego, do świadczeń socjalnych, odbiera się część jego wolności.

- Panie prezydencie! - zwrócił sie do Andrzeja Dudy lider Zwiazku - Mamy umowę programową, którą podpisaliśmy wspólnie. To ważny moment. Po raz pierwszy kandydat na prezydenta podpisał umowę programową. Jestem przekonany, że umowę zrealizujemy. Obniżenie wieku emerytalnego, umowy śmieciowe, kwota wolna od podatku to są sprawy, które najbardziej interesują polskie społeczeństwo. Nie JOW-y, nie finansowanie partii politycznych – zapewnił Piotr Duda.

Szef "Solidarności" przypomniał o pierwszym postulacie Porozumień Gdańskich : "Akceptacja niezależnych od partii i pracodawców wolnych związkówe zawodowych". - Bardzo ważny był postulat pierwszy wolnych i niezależnych związków zawodowych. Dzisiaj ten postulat jest zagrożony. Gdy u steru władzy są liberałowie założenie organizacji związkowej w zakładzie pracy jest zagrożone zwolnieniem z zakładu pracy z artykułu 52. Tutaj w Gdańsku jest pani premier Ewa Kopacz. Mówi ona, że trzeba zapytać w kolejnym etapie referendalnym o przywileje związków zawodowych. Pani premier! Tutaj na sali są młodzi ludzie jak Maciej Konopka – pokaż się Maciek! – którego z terminalu kontenerowego DCT w Gdańsku zarząd wyrzucił za to, że chciał upomnieć się o prawa pracowników i założył związek zawodowy „Solidarność”. Czy o to walczyliśmy 35 lat temu? Nie mówmy o przywilejach bo to są prawa, które wywalczyliśmy. Jesteśmy państwem Unii Europejskiej, gdzie standardem jest przestrzeganie praw pracowniczych i związkowych. Dlatego nasza rola i nasza misja nie została zakończona. Mam nadzieję, że pani premier weźmie to sobie do serca, bo sama, w samotności, choć w otoczeniu BOR, składała kwiaty przed Pomnikiem, a pan prezydent z całą „Solidarnością” i jest tutaj z nami – powiedział Piotr Duda w Sali BHP.

© 2018 Super-Polska.pl stat4u