Barka Lemara w Bydgoszczy oficjalnie otwarta!

Autor: źródło-www.bydgoszcz.pl 2014-06-25 22:56:10
We wtorek (24.06.2014 r.) oficjalnie zainaugurowano działalność kulturalną na Barce Lemara – nowym miejscu bydgoskiej kultury i tradycji.
Otwarto nową aranżację wnętrza barki, która pozwali na poznanie życie bydgoskich szyprów z czasów, gdy Brda była wodną autostradą. Barkę będzie można zwiedzać i uczestniczyć w odbywających się na niej koncertach. "Powrót", bo na Lemarę wracił też szyper 92-letni Edmund Matowski. W ten sposób powróciliśmy na barkę, z pamięcią tradycji szyperskich i historii bydgoskiej żeglugi śródlądowej.

W dniu 26 maja 1936 roku Adolf Schmidt z Bydgoszczy podpisał umowę na budowę żelaznej barki typu „Gross Finow-Masskahn”, czyli tzw. finówki dużej za kwotę 40.000 ówczesnych zł. Termin odbioru barki ustalono na cztery miesiące od dnia otrzymania materiału z huty. Barka otrzymała nazwę „LEMARA” [był to skrót imion rodziców właściciela Leona i Marii]. „Lemara” była trzecią barką w rodzinie Schmidtów. Pierwszą była „Barbara”, drugą „Inga” i czwartą „Charlotta” przemianowana na „Tamara”, którą zwodowano w 1939 r.

Kadłub wykonano metodą nitowaną. „Lemara” eksploatowana była na Brdzie, Noteci, Warcie i Odrze. W styczniu 1940 roku barka została przejęta na rzecz Niemiec. Okupacyjne władze pozostawiły ją w użytkowaniu A. Schmidta. Barka przetrwała szczęśliwie zawieruchę wojenną w Pawłówku i tam została zajęta przez Armię Czerwoną. Na skutek interwencji rządu RP zwrócona Polsce w Bydgoszczy. Właściciele nie mogli wówczas dysponować swoim taborem, lecz wykonywali odpłatnie usługi na rzecz państwa. W tym wypadku była to Państwowa Żegluga na Wiśle - Ekspozytura w Bydgoszczy. W swój pierwszy powojenny rejs, po oczyszczeniu szlaku żeglownego, popłynęła do Warszawy na holu holownika „Gdańsk”.

W 1951 r. barkę całkowicie upaństwowiono bez prawa do odszkodowania, zmieniając jej nazwę na „Ż-3007”. 18 marca 1982 r. została wycofana i zaadaptowana na obiekt gospodarczy przycumowany na stałe do nabrzeża. Po przebudowie, kosztem jednej ładowni, powiększono powierzchnię użytkową na rufie, przeznaczając ją na hotel pływający dla załóg dźwigu wydobywającego kruszywo w okolicach Białej Góry i Tczewa. Na początku lat dziewięćdziesiątych XX w. trafiła do Szczecina na pływające biuro Ekspozytury Żeglugi Bydgoskiej i cumowała na Regalicy. W styczniu 2006 roku dawna „Lemara” została wycofana i przeholowana w październiku do Czarnkowa.

Dalszy los barki stał pod znakiem zapytania, groziła jej kasacja. Pierwsze kroki zmierzające do uratowania „Ż-2115” w porozumieniu z Zarządem Żeglugi Bydgoskiej podjęła Fundacja „Kanał Bydgoski”. 24 czerwca 2009 r. uchwałą Rady Miasta Bydgoszczy podjęto decyzję o zakupie barki. Miesiąc później umowę sfinalizowano. Od 24 lipca 2009 r. barka rozpoczęła „drugie życie”. Zmianie uległo jej przeznaczenie na statek bez napędu - obiekt zabytkowy, edukacyjny. Jednostka wymagała solidnego remontu. Ogłoszony przetarg na odbudowę i adaptację wygrało Przedsiębiorstwo Produkcyjno-Usługowo-Handlowe „HYDROBUD” z siedzibą w Gorzowie Wlkp.

Warto podkreślić, że jest to jedna z ostatnich tego typu jednostek na „śródlądziu”, które się zachowały. Obecnie zarządcą Barki jest Miejskie Centrum Kultury w Bydgoszczy, w którego realizowanych już aktywnie planach jest nie tylko udostępnienie wyjątkowego muzeum tradycji szyperskich, ale także sceny działań kulturalno-edukacyjnych kierowanych do szerokich kręgów mieszkańców i gości. Jednym z ostatnich wydarzeń było w dniach 20-21 czerwca widowisko „Miasto nad Kanałem” powstało na podstawie powieści Jerzego Sulimy-Kamińskiego „Most królowej Jadwigi”. Aktorzy bydgoskiego ARLETeatru pokazali w nim przeobrażenie miasta, jego historię utrwaloną na kartach powieści, w poezji bydgoskich artystów, jak i na pocztówkach. Widowisku towarzyszyła wystawa Muzeum Kanału Bydgoskiego.

© 2018 Super-Polska.pl stat4u