Sześćdziesięciu ośmiu żołnierzy 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej – uczestników szkolenia podstawowego w ramach projektu "Ferie z WOT”, złożyło przysięgę wojskową. W uroczystości wziął udział wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak oraz wojewoda lubelski Lech Sprawka

Była to pierwsza w tym roku i 46. w historii 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej przysięga wojskowa. Słowa roty wypowiedzieli mieszkańcy województwa lubelskiego. Blisko połowa z nich to studenci oraz pełnoletni uczniowie, którzy w czasie wolnym, w ramach projektu "Ferie z WOT", postanowili poznać podstawy wojskowego rzemiosła, m.in. strzelectwa, taktyki, zasady zachowania na polu walki, udzielania pierwsze pomocy, podstawy łączności czy topografii.
 
- Dziękuję za decycję o wstąpieniu do Wojska Polskiego. Wsród nowych żołnierzy są ci, którzy na co dzień pracują zawodowo, ale są też uczniowie. Życzę im, aby po skończeniu szkoły wstąpili do Wojska Polskiego, a później żeby zostali oficerami Wojska Polskiego - zwracał się do nowych żołnierzy wicepremier, minister obrony narodowej Mariusz Błaszczak.
 
Nowo zaprzysiężeni żołnierze rozpoczną cykl szkoleń w jednym z pięciu pododdziałów 2. Lubelskiej Brygady Obrony Terytorialnej. Szkolenia będą odbywać się w weekendy, minimum dwa dni w miesiącu. Żołnierze, którzy mają za sobą rok służby w szeregach 2 LBOT, mogą ubiegać się o przyjęcie do zawodowej służby wojskowej w korpusie oficerów, podoficerów i żołnierzy szeregowych.
 
Minister Obrony Narodowej podkreślił, że polska armia musi być większa i dobrze wyposażona, dlatego trwa proces modernizacji Wojska Polskiego i wyposażania jednostek wojskowych w nowoczesny sprzęt oraz tworzone są nowe jednostki wojska zawodowego i nowe brygady Wojsk Obrony Terytorialnej, m.in. na Lubelszczyźnie.
 
- Niebawem będę miał zaszczyt i przyjemność, żeby odwiedzić województwo lubelskie i ogłosić powstanie nowego garnizonu. Tworzymy nowe garnizony Wojska Polskiego. Tak dzieje się od 2015 roku, od kiedy prezydentem został pan Andrzej Duda i od kiedy PiS objęło rządy. Do 2015 roku jednostki były likwidowane, chociażby przykład Lubelskiej Brygady Zmechanizowanej, zlikwidowanej przez rząd PO-PSL w 2011 roku. Odtworzyliśmy tę brygadę. Wchodzi ona w skład 18 Dywizji Zmechanizowanej – dywizji, która stoi na straży bezpieczeństwa wschodniej Polski - mówił Mariusz Błaszczak.
 
Wicepremier zwracając uwagę na obowiązek zapewnienia bezpieczeństwa Polsce oraz na fakt, że Wojsko Polskie powinno liczyć 300 tys. żołnierzy, podziękował wszystkim, którzy w ostatnim czasie zdecydowali się na służbę i zachęcał kolejnych mieszkańców województwa lubelskiego.
 
- Bardzo gorąco zachęcam wszystkich tych, którzy zastanawiają się nad drogą życiową, żeby wybrali służbę w Wojsku Polskim, tak jak 13742 żołnierzy w zeszłym roku. W tym roku przygotowaliśmy ponad 25 tys. miejsc w dobrowolnej zasadniczej służbie wojskowej. Dynamicznie rozwija się także WOT, który liczy 36 tys. żołnierzy. Naszym celem jest to, żeby Wojsko Polskie liczyło co najmij 300 tys. żołnierzy, w tym 50 tysięcy żołnierzy WOT i 250 tysięcy żołnierzy zawodowych. Mogę powiedzieć, że dziś pod bronią mamy 164 tys. żołnierzy. I to jest właśnie najważniejsze, żeby zapewnić naszej Ojczyźnie bezpieczeństwo - podkreślił szef MON.